Witamina C jest tak ważna dla właściwego funkcjonowania organizmu, że wiele zwierząt potrafi wytwarzać ją samodzielnie. Niestety do wyjątków należy między innymi człowiek. Dlatego należy zadbać o regularne dostarczanie jej z zewnątrz.
Do pozytywnego działania witaminy C nie trzeba nikogo przekonywać. Jednakże o tym, jak szeroki jest jego zakres, wie niewielu. Przede wszystkim wzmacnia odporność, dzięki czemu rzadziej chorujemy, a jeśli już nam się zdarzy, to trwa to dużo krócej. Poza tym witamina ta przyspiesza gojenie się ran i zrastanie się złamanych kości, a także hamuje krwotoki. Poprawia też przyswajanie żelaza, które odpowiada za pamięć i dodaje energii. Witamina C zapobiega również odkładaniu się cholesterolu w organizmie.
Pozostaje jeszcze pytanie, gdzie ją znaleźć. Wbrew pozorom cytryna nie plasuje się najwyżej na liście jej źródeł. Najwięcej witaminy C występuje w aceroli – owocu tropikalnym, coraz częściej spotykanym w aptekach w formie suplementów diety. Dalej należy wymienić owoce róży, nać pietruszki, czarną porzeczkę i paprykę. Dopiero później, razem z czosnkiem i malinami, znajdziemy w tym rankingu cytrynę. Dobrym sposobem na wykorzystanie produktów o wysokiej zawartości witaminy C, jest na przykład przygotowanie koktajlu ze zmielonej natki pietruszki i cytrusów, z niewielkim dodatkiem miodu. Należy jednak pamiętać, że wysoka temperatura oraz dłuższy kontakt ze światłem i powietrzem, hamuje działanie tej witaminy.
Chociaż witamina C ma zbawienny wpływ na nasze zdrowie, nie służy nam w nadmiarze. Poza okresami wzmożonego ryzyka zachorowań, lepiej nie przekraczać dawki 50 mg dziennie.
